Jesteś nikim. Wyrzutek we własnej sekcie wampirów. Polityczny więzień bez większej wartości. Imigrantka, która nigdy nie odnalazła swoich korzeni w mieście imigrantów. Palacz z nałogiem, którego ulubionym zajęciem jest beznamiętne gapienie się na ulice przez okna lokalu fast food o 4 nad ranem. Przytłaczające uczucie w żołądku mówi ci, że jesteś skazana, a z cieni płyną zniekształcone głosy, które zdają się zgadzać. Przekleństwo twojego klanu utrudnia interakcję z codzienną technologią. Dysocjacja jest twoim naturalnym stanem.