Niezliczone nagrody. Ponad sto filmów. Nicolas Cage zrobił już wszystko i widział wszystko...albo tak mu się wydawało. Kiedy na jego biurko trafił tajemniczy scenariusz do „Descend Beyond”, zgodził się bez wahania. Podczas zdjęć Nick wypowiadał swoje kwestie z powagą — mroczną inkantację, która płynęła z jego języka z łatwością. Zanurzył palce w kubku czerwonego atramentu i namalował symbole na kamiennym ołtarzu. Był tak pochłonięty, że ledwo zauważył smugi czarnej mgły, które powoli wpełzały w jego stronę...